FRAGMENT PUBLIKACJI nr 49:
Do bolesnych kart najnowszej historii Polski należy tragedia oddziałów Wojska Polskiego, sformowanego na Syberii w latach 1918-1919, które organizacyjnie było zaliczone do „Błękitnej Armii” gen. J. Hallera we Francji jako 5 Dywizja Syberyjska. Po upadku caratu, a później po rewolucji bolszewickiej, na ogromnych przestrzeniach syberyjskich znalazły się lub zaczęły organizować się od podstaw, różne formacje wojskowe. Różne były też ich cele. Dowodzący oddziałami białogwardyjskimi admirał Aleksandr Kołczak miał nadzieję na pokonanie bolszewików i zdobycie Moskwy. Najlepiej zorganizowany w tym czasie na Syberii korpus czechosłowacki, liczący około 40 tys. żołnierzy, nie zamierzał bić się za rosyjską sprawę i pragnął jak najszybciej przedostać się do Władywostoku, aby stamtąd drogą morską odpłynął do Europy.
Zachęcamy do zapoznania się pełną treścią publikacji w formacie pdf: