FRAGMENT PUBLIKACJI nr 54:
Syberia to jedno z pierwszych słów, jakie pamiętam z mojego dzieciństwa. Słyszałem je od najbliższych, dalekich kuzynów i przyjaciół rodziny. Pojawiało się nieomal przy każdej okazji. Z czasem zdałem sobie sprawę, jak wiele znaczyła Syberia dla mojej rodziny. Zesłańcami byli mój prapradziadek i dwóch pradziadków. Na Syberii urodziło się, pracowało i mieszkało kilkadziesiąt osób z naszej rodziny. I co najsmutniejsze, pozostało tam wiele grobów, po których nie ma dziś żadnego śladu. Przy okazji spotkać babcia i dziadek opowiadali o przodkach, Syberii, Irkucku, wojnie rosyjsko-japońskiej i rewolucji. Babcia mówiła ze wschodnim akcentem, dziadek opowiadając jakieś zdarzenia – chwilami przechodził na rosyjski.
Zachęcamy do zapoznania się pełną treścią publikacji w formacie pdf: